jak to jest z tymi współpracami/givewayami?
Zawsze zastanawiałam się jak to naprawdę z tym wszystkim jest. Jestem dopiero początkująca, więc zupełnie zielona w tym temacie. Wiem tyle, że nie ma co liczyć na współpracę poniżej 300obserwatorów, ale ciekawi mnie to, czy firmy same do was piszą, czy wy musicie pisać do nich? ;>
różnie bywa , do mnie sporo firm pisze sama ale i ja czasem wysyłam zapytania o współpracę , a tak serio to myślę że 300 obserwujących to ciut za mało , choć pewnie zależy od firmy i rodzaju współpracy , na zrobienie rozdania już pewnie wystarczy
@Daggi: widziałam skromne na blogach z około3 00obs to tak sobie napisałam, wiem że potrzeba troszkę więcej na konkrety ;P
spoko spoko dlatego napisałam że to pewnie zależy od rodzaju współpracy :)
A mnie już denerwuje to całe blogowanie z korzyściami, ale ja się moze nie będę odzywać, bo zaraz się rozpęta burza. Parę lat temu nie chodziło o jakieś głupie rozdania...
@Persona Obscura: podpisuję się.
@Persona Obscura: ja też uważam, że trzeba to robić z przyjemności, ale miło też jak jak ktoś Cie docenia i daje Ci coś od siebie za fajnego bloga, prawda?:)
@Tynkaa: oczywiście, ale myśleć o nagrodzie zanim się na dobre zacznie pracę? czy to nie za szybko? najpierw trzeba włożyć w coś trochę serca, a potem prosić o oklaski. jak blog jest robiony 'pod sponsorów' to nic ciekawego nie wniesie
Ja gdy zaczynałam pisać bloga, to całe współpracowanie było jeszcze niezbyt znane. Według mnie blogerka, powinna pisać bloga z pasją, a nie dla korzyści. Gdy zaczynasz współpracę, chodzi o poświęcenie siebie. Blogerzy tak naprawdę nie dostają nic za darmo. W to trzeba włożyć ciężką pracę, wysiłek, energię i czas ;)
Firma zacznie Ci oferować współpracę gdy przyjdzie na to odpowiedni czas ;)
Ja mam 92 obserwatorów i mam bloga nie całe dwa miesiące i już pierwsza współpraca za mną :). Piszę z przyjemności i pasji a od dawna miałam zacząć pisać bloga ale jakoś się nie udawało :). Wszystko zależy co wymaga dana firma :)
@Natalia Ziółkowska: A z jaką firmą współpracujesz? Bo to też jest ważne, przy doborze blogerów ;)
@Persona Obscura: ale skąd Ci przyszło do głowy w ogóle że założyłam go sobie z tego powodu? co za brednie.. założyłam bo chciałam i staram się jak tylko mogę. Po prostu jestem ciekawa jak to jest , bo zdarza się że 3/4 givewayów na znanych blogach nie ma nawet wyników..
@Karolina Necel: też tak uważam, ale ciekawość to swoją drogą :)
@Tynkaa: no własnie dlatego nie chciałam zaczynać. bo zaraz, że oskarżam na lewo i prawo. nie mówiłam wprost do ciebie, raczej sformułowałam ogólną prawdę. wybacz, ale jak dzisiaj na 10 blogów 8 jest pod reklamy to już ręcę opadają.
życzę powodzenia i oby było jak najwięcej blogerów dla blogowania! :*
Ja założyłam bloga, jakieś dwa tygodnie temu też wstawiłam podobny temat... ale stwierdziłam że nie będę szukała współprac, jeśli sami do mnie kiedyś (ciekawe za ile lat :)) napiszą, to będzie powód do dumy.
A ja z doświadczenia wiem, że na serio fajne oferty trzeba pracować i nie mam na myśli darmowych ciuchów. ^^ Jeśli chodzi o rozdania to nie lubię robić od jakiegoś czasu bo robi się wokół tego szum, nowi czytelnicy przybywają tylko na konkurs a potem wypisują się więc jeśli tak ma być to ja dziękuje. Tym bardziej, że jak jest +100 zgłoszeń to trzeba sporo liczyć.
@Szafa Oli: myślisz że stardollowe loterie mi coś dadzą? hahha. ;P
@Natalia Ziółkowska: a na stronie mają napisane, że trzeba mieć przynajmniej 1000 obserwatorów -.-??
@Anonim: Właśnie samo gdybanie już o tym czy napiszą i kiedy 2 tygodnie po założeniu bloga jest złym podejściem. Współpracowanie to żadne wynagrodzenie dla blogerki, to czysty biznes który musi opłacać się firmom i blogerce. Nawet jeśli ktoś ma i 500 obserwujących z czego wszystko to tzw "lajk za lajk, koment za koment" to te firmy, które nie idą na masówkę to widzą i wiedzą, że dużej korzyści z takiej współpracy nie ugrają. Oczywiście, jeśli mowa o romwe i innych temu podobnych stronach- dla nich jedna blogerką mniej czy więcej nie robi żadnej róznicy i tu juz licza sie tylko statystyki a nie indywidualne podejscie:))
@Claudia Szprejda: Nie zrozumiałaś mnie. Stwierdziłam że będę prowadzić bloga dla siebie nie licząc na żadną współpracę i nie zabiegając o nie. Wolę mieć czytelników którzy lubią mój blog i to o czym piszę, a jeśli się tym zainteresuje jakaś firma to będzie mi miło, choć nie liczę na to. Zresztą - mnóstwo osób współpracuje z tymi samymi firmami i to się robi bardzo nudne.